Dimejdż Mod
Liczba postów : 225 Podziękowali: : 3 Join date : 14/11/2012
| Temat: Slipknot Sro Lut 27, 2013 6:32 pm | |
| Zapomniałam o jednym ze swoich ulubionych zespołów, ech ;_; - Cytat :
- Slipknot (IPA [/ˈslɪp nɒt/]) – amerykańska grupa wykonująca muzykę z pogranicza heavy, nu, death i metalu alternatywnego[4][5].
Cechą charakterystyczną grupy jest fakt występowania jej członków w zasłaniających twarze maskach. Przez szereg lat aż do 2010 roku zespół tworzył niezmiennie dziewięcioosobowy skład. W 2006 roku grupa otrzymała nagrodę Grammy w kategorii Best Metal Performance za utwór pt. "Before I Forget", a w 2008 roku Slipknot dostał nagrodę Kerrang! Icon. Natomiast trzy z czterech oficjalnie wydanych albumów uzyskały status płyty platynowej. Członkowie zespołu występują także w innych zespołach. Wokalista Corey Taylor oraz gitarzysta James Root są członkami grupy Stone Sour, perkusista Joey Jordison występował wraz z grupą Korn, ponadto jest liderem zespołu Murderdolls, w którym gra na gitarze, Sid Wilson prowadzi karierę solową jako DJ Starscream, natomiast Shawn Crahan jest liderem zespołu Dirty Little Rabbits Pierwszy raz usłyszałam ich w kwietniu ubiegłego roku zaraz po powrocie od koleżanki z Wrocławia. Pierwsze wrażenie: "CO TO ZA RYK?!" i wyłączenie XD Cóż, wtedy najostrzejszym słuchanym przeze mnie zespołem była Metallica i Nickelback Po jakimś czasie (jakoś w wakacje) postanowiłam wrócić do nich. Na początku były słabsze utwory- "Snuff", "Duality", "Dead Memories".. A potem poszło już gładko :> Czasami w szkole koleżanka pyta "jak ty możesz słuchać tych zamaskowanych facetów? Oni są straszni!". Tia, straszni byli przez kilka pierwszych utworów, teraz są fajni :> Wczoraj tej samej koleżance puściłam "Vermillion pt. 2" i nie mogła uwierzyć, że to ich XD Powiem tak: dają kopa Jak mam gorszy dzień, to przychodzę do domu i zapuszczam płytę "All Hope Is Gone" i znów czuję, że żyję! Głos Corey'a zabija na miejscu, gitara Micka rządzi, Joey jest bogiem perkusji.. Mogę gadać i gadać. Ulubione utwory? Nie mam. Każdy z nich jest tak samo świetny jak reszta innych. Niemniej jednak mam słabość do "Snuff" i "Vermillion" (obu części). I niech mi ktoś powie, że to tylko darcie japy przez niewyżytych metali >C Rozpisałam się. W ogóle ktoś stąd ich słucha, czy jestem sama i nikt tego nawet nie przeczyta? xd | |
|